Generatory, zmienne… I cała masa radości

Za nami kolejne spotkanie ze Scratchem. Tym razem tematem przewodnim zajęć było poskromienie zmiennych i losowanie liczb. Na pierwszy rzut oka zagadnienia dość abstrakcyjne, prawie jak teoria chaosu 😉 Niezmiernie cieszy fakt, że jedyną stałą w tym równaniu była liczba uczestników, 10/10. Zajęcia rozpoczęliśmy od sformułowania problemu losowania liczb. I w tym samym momencie padło z sali hasło, “napiszmy program do losowanie liczb lotka“. Nie ma nic lepszego w kodowaniu niż uczenie się przez rozwiązywanie realnych problemów 🙂

Zgodnie z zasadami inżynierii, przystąpiliśmy do ustalenia reguł naszego programu. Program miał wylosować liczbę, a zadaniem użytkownika było jej odgadnięcie. Następnie wspólnie opracowaliśmy recepturę (algorytm) zgadywania wylosowanej liczby. Mając gotowy przepis, tworzenie skryptu jest zawsze łatwiejsze. Dzisiejszy program wymagał jednego duszka. Niestety, ale podobizny Pana Rembiszewskiego* w Scratchu nie było. Największym zainteresowaniem cieszyły się czarownice i księżniczki 😀 Dalej, klocki z wielu bloków łączyły się w skrypty niczym krople w strumień wody. Po chwili w sali zapanowała euforia, na twarzach uczestników pojawił się uśmiech 🙂 To był znak, że praca opłaciła się, programy działają, zaczynamy losowanie… Testowanie generatorów trwa, każda z Pań wstukuje kolejne liczby, aby w końcu trafić “szczęśliwy numer”. Po chwili pojawiają się pytania, “a jak wyświetlić?”, “a jak pokazać?” czy “a jak zmienić dźwięk?”.

Czy jest piękniejsza nagroda dla prowadzącego niż zestaw pytań pod koniec zajęć?

PS. Nie! I nikt nie pytał o koniec zajęć 😉

Mariusz

DSC_0755

Klikanie, klikanie i jeszcze więcej klikania!

DSC_0756

Cóż to za miny?! Zmienne to nie żarty;)

DSC_0760

Ale uśmiech nie znika nam z twarzy:)

DSC_0764

Tyle klocków trzeba było połączyć:)

DSC_0775

Nad wszystkim czuwa – Mariusz:)

Dodaj komentarz