I znowu kolejna, piąta lekcja kursu komputerowego, na który nie mogłem się doczekać. Pani Mariola jak zwykle miło nas przywitała i poinformowała czego będziemy się uczyć. Tym razem mieliśmy doskonalić swoje umiejętności w korzystaniu z poczty elektronicznej. Bardzo przydatna i potrzebna umiejętność.
Każdy z nas miał za zadanie napisanie listu na pocztę do osoby siedzącej obok. Temat – Jak spędziliśmy weekend.
Samo pisanie nie sprawiało nikomu trudności, natomiast dodawanie załączników to już nie była taka łatwa sprawa, no przynajmniej dla mnie. Pani Mariola ma jednak wyjątkowy dar oświecania naszych umysłów, więc i z tym problemem daliśmy sobie radę. Każdy z nas wyszukał i wysłał zdjęcie na pocztę P. Marioli jako potwierdzenie swoich umiejętności. Ja wysłałem zdjęcie z Sandomierza. Wyszukiwanie i wysyłanie zdjęć jako załączników do poczty na pewno będzie bardzo przyjemnym zajęciem. Trzeba jeszcze tylko trochę potrenować w domu.
Każdy z nas miał za zadanie napisanie listu na pocztę do osoby siedzącej obok. Temat – Jak spędziliśmy weekend.
Samo pisanie nie sprawiało nikomu trudności, natomiast dodawanie załączników to już nie była taka łatwa sprawa, no przynajmniej dla mnie. Pani Mariola ma jednak wyjątkowy dar oświecania naszych umysłów, więc i z tym problemem daliśmy sobie radę. Każdy z nas wyszukał i wysłał zdjęcie na pocztę P. Marioli jako potwierdzenie swoich umiejętności. Ja wysłałem zdjęcie z Sandomierza. Wyszukiwanie i wysyłanie zdjęć jako załączników do poczty na pewno będzie bardzo przyjemnym zajęciem. Trzeba jeszcze tylko trochę potrenować w domu.
Zdzisław
PS. Muszę powiedzieć, że powyższe sprawozdanie wylądowało na mojej skrzynce pocztowej z załącznikiem oczywiście!